Siedzisz samotnie w swym pokoju
Każdy niespodziewany ruch wzbudza strach
Żyjesz w niezrozumiałym lęku...
Zastanawiasz się co robić dalej
Zastanawiasz się jak żyć
W taki czas...
Jedyne czego pragniesz to
Spokój
Cisza
Na śmierć patrzysz jak na ukojenie
Nie lękasz się jej albowiem ona niesie upragniony
Spokój...
Nie masz już sił na łzy
Nie masz sił by krzyczeć
Nie masz sił by walczyć w zyciu....
A nie potrafisz wykonać tego jednego prostego ruchu...
Mimo wszystko wciąż jest w Tobie chęć życia
Chodź codziennie się zastanawiasz czy ma to sens...
Każdy niespodziewany ruch wzbudza strach
Żyjesz w niezrozumiałym lęku...
Zastanawiasz się co robić dalej
Zastanawiasz się jak żyć
W taki czas...
Jedyne czego pragniesz to
Spokój
Cisza
Na śmierć patrzysz jak na ukojenie
Nie lękasz się jej albowiem ona niesie upragniony
Spokój...
Nie masz już sił na łzy
Nie masz sił by krzyczeć
Nie masz sił by walczyć w zyciu....
A nie potrafisz wykonać tego jednego prostego ruchu...
Mimo wszystko wciąż jest w Tobie chęć życia
Chodź codziennie się zastanawiasz czy ma to sens...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz