niedziela, 9 stycznia 2011

Doskonale wiem nie reprezentuje sobą nic tylko dalej wciąż brnę w tym gównie...Właściwie chyba po części sam sobie wprowadziłem owy"burdel"...Pewnie nie każdy z was wie o co chodzi jaki burdel itd...Nie bede wam tego wszystkiego tłuczył zresztą czy warto??....Kolejne durne wypociny jakiegos popierdolonego faceta...JAk człowiek ma uczucia reaguje nie ma kamienia zamiast serca jak wiekszosc ludzi to już od razu EMO....POlecam wam 2  linki,które tłumacza co to Emo od czego to  jak powstało(http://pl.wikipedia.org/wiki/Emo_%28slang%29, http://zapytaj.com.pl/Category/003,001/2,18821,Co_to_jest_emo.html)...NAjlatwiej na kogoś zrobić nagonkę... jakiś człowiek o ograniczonych możliwościach swego intelektualnych coś głupiego nie wiedząc co to jest Emo a reszta jak stado baranów...Ludzie ogarnijcie się...I uwierzcie śmiać mi się z was chce kiedy słyszę coś takiego na swój temat i tylko żal mi was...dobra szkodas mojego czasu by dalej ten temat kontynuować narka :D

Brak komentarzy: