Boli mnie to wszystko,ta cała chora sytuacja w państwie...młodzi muszą wyjeżdżać jeśli chcą coś osiągnąć...a ja się pytam w imię czego?Przecież to tu w Polsce się urodziliśmy,wychowaliśmy,zdobywaliśmy szkolną wiedzę...Nie rozumiem polityki rządzących przez ostatnie dwie dekady...Dziś mókj wujek musiał wyjechać choć nie chciał i był z Nim kłopot i mnie to czeka za jakiś czas...Ehh straciłem ochotę na pisanie....
1 komentarz:
Patryku- na twoją twórczość odpowiem myślą niepokorną "Młodzieńczy gniew przetacza się falą,
gdy znikają wątpliwości- pytania wciąż pozostają.
Młodzieńczy bunt rodzi pragnienie władzy
Sława i honor zaczynają się ze sobą wadzić.
Dorosły bunt krwią zalewa źrenice.
Gdy wątpliwości znikają -rodzą się różnice.
Dorosły gniew przemocą udowadnia racje,
A dojrzałość ginie w zaciętej walce."
Prześlij komentarz