poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Lecz Ciebie już nie ma...


Siedzę i wciąż myślę 
O Tobie
Wszystko mi się 
Z Tobą kojarzy
Każda melodia Natury
Każda nuta Muzyki...
Wiem,że nigdy nie będę mógł już
Powiedzieć Ci Tego...
Powiedzieć,że
Kocham Cię...
Każdy dzień bez Ciebie
To dla mnie katorga...
Nic już nie jest takie
Jak przedtem...
Każdy promień Słońca
Mnie parzy...
Nic już nie jest takie
Jak przedtem...
Nic już nie wróci
Do normy...
Tak bardzo kochałem
Twe duże,zielone oczy
Twe kruczoczarne włosy
Pamiętam
Gdy pewnego ciepłego lipcowego wieczoru
Leżeliśmy
Patrząc w gwiazdy uczyłaś mnie nazw
Ich zbiorów...
A teraz Ciebie nie ma
Zostałem Sam...
Nie miałem nawet na to wpływu...
Kurwa może gdybym wtedy 
Nie zostawil Cię samej...
A teraz nic już 
nie jest jak dawniej
I już nigdy nie wróci
Do normy....
Tak dlugo zwlekalem
ze slowem Kocham Ciebie
Gdzies sie mimo wszystko balem
Zbyt pochopnie użyć tych slów...
A teraz...
Teraz już wiem...
Kocham Cię ponad
życie...
Lecz Ciebie już nie ma...

Brak komentarzy: