poniedziałek, 4 stycznia 2010




Kochanie przebacz mi za moje nałogi...
Za zło które wciąż wyrządzam...
Miłości ma przebacz mi za me myślenie,za mą głupotę...
Wybacz mi proszę,że sądziłem
Iż alkohol pomoże Mi nie myśleć o Tobie
Gdy Ciebie nie ma...
Tyś  dla mnie wszystkim...
Słońcem ,które każdego ranka
Budzi mnie...
Jesteś światłem,które oświetla
Ciemne ścieżki życia...
Tylko Tyś wiosną dzięki,ktorej budzę się
I kwitne...
Jesteś dla mnie jak lato
Ciepła i rozpalająca...
Czy będziesz potrafiła wybaczyć
Jeden prosty
A jakże wielki błąd...
Kochanie Ja nie chcę bez Ciebie
Żyć...
Tylko Tyś nutą dla muzyki...
Czystą i piękną nutą....
Szukam jeszcze porównań
Lecz ich brak.....
Dlaczego mogłabyś spytać...
Jestem z natury zbyt ograniczony
Aby je znaleźć...
Wiedz jedno...
Tyś sensem mego życia!!!....

Brak komentarzy: